DALEJ JEST NOC - spotkanie z autorem i książką w BIELSKU-BIAŁEJ
11.05.2018 07:10:38
21 maja o godz. 17.00 zapraszamy wspólnie z Klubem "Tygodnika Powszechnego" w Bielsku Białej i Książnicą Beskidzką na spotkanie z prof. Dariuszem Libionką wokół książki "Dalej jest noc. Losy Żydów w wybranych powiatach okupowanej Polski"
Klub “Tygodnika Powszechnego” w Bielsku-Białej 
wspólnie z Centrum Badań nad Zagładą Żydów IFiS PAN oraz Książnicą Beskidzką  
zapraszają na
spotkanie z prof. Dariuszem Libionką oraz rozmowę wokół książki
„Dalej jest noc. Losy Żydów w wybranych powiatach okupowanej Polski”
 
Książnica Beskidzka w Bielsku-Białej , ul. Słowackiego 17A
21 maja, w poniedziałek o godz. 17.00
.jpg)


Książka „DALEJ JEST NOC. Losy Żydów w wybranych powiatach okupowanej  Polski” pod redakcją prof. Barbary Engelking i prof. Jana Grabowskiego  to dwutomowe wydawnictwo będące podsumowaniem kilkuletniego projektu  badawczego realizowanego przez Centrum Badań nad Zagładą Żydów pt.  Strategie przetrwania Żydów podczas okupacji w Generalnym  Gubernatorstwie, 1942-1945. Studium wybranych powiatów. Autorami  rozdziałów są Tomasz Frydel, Jan Grabowski, Dariusz Libionka, Dagmara  Swałtek-Niewińska, Karolina Panz, Alina Skibińska, Jean Charles Szurek i  Anna Zapalec.
Jedną z najważniejszych konkluzji wynikających z kilku lat badań  „żydowskich strategii przetrwania” jest bogactwo obserwacji dotyczących  stopnia przedsiębiorczości, własnej inicjatywy Żydów w obliczu Zagłady.  Uderzają determinacja, mobilność, odwaga, z jaką ofiary podjęły walkę o  życie własne oraz najbliższych. Z chwilą rozpoczęcia akcji  likwidacyjnych, kiedy mało kto mógł żywić nadal jakiekolwiek złudzenia  co do ostatecznych celów polityki niemieckiej, Żydzi zintensyfikowali  desperacką walkę o przetrwanie. Z jednej strony w domach oraz pod domami  budowano schowki i bunkry, a w podwójnych ścianach i na strychach  urządzano przemyślne kryjówki. Z drugiej – nawiązywano kontakty ze  stroną aryjską, których celem było znalezienie pomocy i kryjówki. Tam,  gdzie było to możliwe, powstawały siatki przerzutu za granicę, zwłaszcza  na Słowację i Węgry.
We wszystkich zbadanych powiatach najwięcej Żydów szukało pomocy nie w  miasteczkach, ale w pobliskich wsiach – w domach swoich sąsiadów.  Możliwość przetrwania w ogromnym stopniu zależała od chęci pomocy tychże  sąsiadów - chrześcijan, od tego, czy byli w stanie przełamać strach  wobec zagrożenia, jakie stanowili dla wspólnoty wiejskiej ukrywający się  Żydzi. Nie sprzyjały temu obowiązujące normy grupowe, obecny wszędzie  antysemityzm ani mechanizmy konformizmu społecznego. Tym bardziej  podziwiać należy tych, którzy potrafili przeciwstawić się nie tylko  niemieckim przepisom prawnym, lecz także pisanym i niepisanym regułom  życia grupowego.